Triathlon ma w sobie to fajnego, że składa się z trzech dyscyplin, a trzy różne dyscypliny oznaczają możliwość startowania w zawodach przez okrągły rok! Mam sporo swoich ulubionych imprez, na których według mnie warto być. Przedstawiam Wam swoją toplistę!
Styczeń
No nie, bez przesady. Konia z rzędem temu, kto wyciągnie mnie w styczniu na zawody! W styczniu siedzi się pod kocem i pije ciepłą herbatę. Być może zmienię zdanie, gdy spełnię jedno ze swoich skrytych marzeń i zacznę startować w cyclocrossie.
Luty
Wciąż za zimno 🙂
Marzec
Tu powoli zaczyna dać się brać udział w zawodach na zewnątrz.
Kwiecień
Maj
- Bieg Urodzinowy – Gdynia
Czerwiec
Lipiec
Sierpień
Wrzesień
Październik
Jak na razie pusto. Jesienne zawody biorę na przetrwanie 😉
Listopad
Czas spokojnego trenowania. Chyba…
Grudzień