Pieprzone dwa lata spłacania kredytu
Dwa lata. Jezu. Za dwa dni, dokładnie w Sylwestra, miną dwa lata odkąd ostatni raz wystartowałam w biegu. W ogóle w jakichkolwiek zawodach. Kupa czasu to mało powiedziane. Sam Łódzki Bieg Sylwestrowy na przełomie 2011 i 2012 roku nie jest moim najmilszym wspomnieniem związanym z bieganiem. Bynajmniej. Już w przeddzień wyjazdu czułam się jakoś niemrawo, … Czytaj dalej