“Remament, renamęt, renament, inwentaryzacja”
Trochę mnie tu nie było. Gdy długo mnie nie ma, to możliwości są dwie. Pierwsza: jestem najbardziej zajętym człowiekiem na świecie, doba skróciła mi się do 12 godzin i nie ogarniam. Druga: weltschmerz went hard, za milijony kocham i cierpię katusze. Podpowiem że pierwsza opcja to raczej nie w grudniu, oj nie w grudniu. No … Czytaj dalej