Bomba nie wybiera – no może czasami

Mam w sobie duszę kujona. Jeśli mam przebiec 15 kilometrów, to mogę przebiec 16, ale nie 14,5. Jeśli mam do zrobienia osiem powtórzeń na jakimkolwiek treningu, to choćbym świadomie ryzykowała poważną kontuzją, zrobię – chyba że powstrzyma mnie przed tym Wojtek, narażając się tym samym na mój atak histerii, kłótnię i śmiertelne obrażenie się na … Czytaj dalej

To już nie takie głupie! – Dwa lata później

No więc tak. Ten wpis wywołał wielką burzę komentarzy na moim profilu na fb. Nie mogę ich bezpośrednio udostępnić, więc wklejam całość tu: Wtedy jeszcze trochę się tym wszystkim martwiłam, że może rzeczywiście coś jest ze mną nie tak. Dzisiaj jestem o dwa lata mądrzejsza i bardziej doświadczona i Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ STWIERDZAM, ŻE MIAŁAM … Czytaj dalej

Antybiotyk i urwane lusterko. A czy twoje bakterie są z ciebie zadowolone?

Wie pani, teraz wlaśnie taki wirus szaleje po Gdyni, wszystkich po kolei łapie. Jak się do jutra pani nie poprawi, to proszę zacząć brać ten antybiotyk. Słyszę i myślę. I się zastanawiam. I nie mam śmiałości drążyć tego tematu, bo lekarz to dla mnie wciąż trochę jak nauczyciel dla gimb-, tfu, gimnazjalisty w szkole. I … Czytaj dalej

MP w duathlonie – Rawa Mazowiecka 2016

To był dziwny tydzień. Najpierw w środę mój piękny, od wielu tygodni zieloniutki plan treningowy zaliczył pierwszy od długiego czasu error. Wypoczęłam jeden dzień i w czwartek byłam już gotowa do akcji. Rano pływanie, wczesnym popołudniem zakładka rowerowo-biegowa. Nie byłoby w niej nic specjalnego gdyby nie fakt, że wybrałam debilnie złą trasę, przez co całkowicie … Czytaj dalej

Roztrenuję się na emeryturze

W ubiegłą niedzielę brałam udział w duathlonie w Przodkowie na dystansie 5 km biegu, 18 km na rowerze i 2.5 km biegu. Impreza była ogólnie świetna – na pewno będę stałą bywalczynią na zawodach organizowanych przez ekipę 3athlete. Sam mój występ miał dla mnie słodko-gorzki smak, choć biorąc pod uwagę ilość wygranych przeze mnie słodyczy, … Czytaj dalej

Wszystkim coś przeszkadza w geście braci Brownlee

Kto oglądał wyścig poprzez relację na żywo, a zaczynała się ona o 23:30 czasu polskiego, pewnie miał noc z głowy – kto by zasnął po takich emocjach? Sądzę że starcie najlepszych triathlonistów o miano tegorocznego mistrza świata przejdzie do historii dyscypliny jako jeden z najbardziej emocjonujących wyścigów. Nagranie z ostatnich kilkuset metrów rywalizacji obiega internet … Czytaj dalej

Dzień dobry roku szkolny w chlorze! + Litania do ogarnięcia się

Wyobraźcie sobie, że jesteście dzieciakami w okresie wczesnej podstawówki i jak typowe dzieciaki (mam nadzieję że również te obecne) lubicie spędzać popołudnia na podwórku. No więc wychodzicie i najpierw gracie z paczką znajomych w klasy, a potem w gumę. Zdążyliście się już spocić, ubrudzić i zgłodnieć, a tu ktoś proponuje Wam, żeby jeszcze pojeździć na … Czytaj dalej

Co robi Smoczuś i dlaczego nie zdobywa mistrzostwa świata

Mam super fajnego psa, który wystartował w zawodach aż raz, nie licząc startu poza konkurencją w Międzynarodowym Pucharze Ras w 2013 roku w Kozienicach. Po niezwykle sympatycznym starcie we frisbee w Sopocie przez chwilę pomyślałam sobie, że skoro było tak fajnie i Smoczysław tak świetnie się bawił, to czemu by nie wygospodarować kilku weekendów na … Czytaj dalej

Ciekawe wydarzenia w Rio 2016 – Moje TOP 10 – Fonseca vs Bakhshi

Tak się jakoś złożyło, że dzisiaj znowu będzie o porażce, ale nie tak do końca. Jak to zwykle w sporcie bywa, przegrana jednego jest zwycięstwem drugiego, a w sportach walki, gdzie toczą się pojedynki, jest to tym bardziej zauważalne. Nie jestem fanką judo. To znaczy nie jestem też antyfanką, ale po prostu niespecjalnie interesuje mnie … Czytaj dalej

Ciekawe wydarzenia w Rio 2016 – Moje TOP10 – Abbey D’Agostino i Nikki Hamblin

Najgorsze w igrzyskach jest to, że za szybko się kończą. W Rio de Janeiro dodatkowo złe było przesunięcie czasu, które powodowało, że nocne zaległości odrabiałam od samego rana. Tak czy inaczej, za nami kolejne cudowne wydarzenie sportowe – z oglądania transmisji, relacji i wywiadów wyniosłam dla siebie ogromną naukę. Wybrałam i opisałam wydarzenia, które wywarły … Czytaj dalej

Triathlon Chmielno i OW Lębork

Weekend 20-21 sierpnia spędzony na zawodach. Fajnie czasem pojechać sobie gdzieś, gdzie można wziąć udział w wyścigach bez spiny, ciśnienia i stresu. Zawody “o priorytecie M” są o tyle fantastyczne, że udział w nich stresuje mnie mniej niż mocny trening, który miałabym wykonać w samotności. Co oczywiście nie znaczy, że na tego typu startach nie … Czytaj dalej

Update sytuacji od starości

Kilka ostatnich dni nie były zbyt owocnymi dniami. Po sobotnim starcie i niedzielnym kibicowaniu, kiedy już zeszły emocje, plecy zaatakowały ze zdwojoną siłą. W poniedziałek zdziwiłam się trochę, gdy podczas wykonywania pierwszego nawrotu w basenie dosłownie mnie zatkało. We wtorek prosto z treningu w wodzie pojechałam do fizjoterapeuty, który stwierdził, że gdyby się nie znał … Czytaj dalej