Cyklo Pelplin – w końcu chwila dla Emondzi!
Kolarstwo szosowe to coś zupełnie innego niż triathlon. Ten bez draftingu – to oczywiste, ale w dużej mierze różni się też od triathlonu, w którym jedzie się w grupie. Od całkiem długiego czasu planowałam wystartować w zawodach szosowych serii Cyklo, jednak dopiero wczoraj udało mi się zrealizować ten plan. I było warto! Można by się … Czytaj dalej